Metalowiec II Łódź - ŁAF 2006 Kadra B –1:3 (1:0, 0:2, 0:1)

Wracamy do walki o III miejsce.

To był kolejny bardzo zacięty i bardzo wyrównany mecz. Baliśmy się go, gdyż boisko trawiaste nigdy nie było naszym sprzymierzeńcem. Stąd też podstawowe zalecenie trenera przed tym spotkaniem brzmiało: „mocne podania”. Jak się później okazało, gospodarze obiektu mieli z tym elementem gry nie mniejsze problemy od naszych chłopaków.

Mimo tego, że znów jako pierwsi straciliśmy bramkę (grając z teoretycznie słabszym przeciwnikiem), uważam, że chłopcy po raz kolejny dobrze weszli w mecz. Szkoda tylko, że ta bramka to kolejna stracona po błędzie własnym. Ale przecież, już od czasów Kazimierza Górskiego wiadomo, że „Piłka nożna to gra błędów. Kto ich popełni mniej ten wygra”. Trzeba jednak cały czas pracować nad komunikacją. Całe szczęście, przeciwnik też błędy popełniał, a jeden z nich tuż przed zakończeniem pierwszej połowy zakończył się dość kuriozalnym golem po strzale Miłosza. Miły – gratulacje :).

Na uwagę zasługuje przede wszystkim postęp jaki chłopcy uczynili w „grze piłką”. Widzieliśmy to już na czwartkowym treningu. I nawet trener Metalowca to zauważył, krzycząc do swoich zawodników kilkakrotnie: „NIE DAJCIE IM GRAĆ PIŁKĄ!, PODEJDŹCIE DO NICH BLIŻEJ". Czyli graliśmy piłką :-). I to na trawie :-), :-), :-).

Do zakończenia sezonu pozostały jeszcze trzy spotkania, wszystkie na naszym terenie czyli na boisku AZS. Nie zapeszajmy....

Skład: Janek Idzikowski, Kuba Komorowski, Darek Bartkowski, Miłosz Malinowski, Natan Gajderowicz, Igor Wrzesień, Bartek Staniaszczyk, Kuba Pietrzak, Maciej Tonn, Tomek Mądry, Hubert Błoch, Mikołaj Dembowski, Rysio Tomasiak.

Bramki: Miłosz Malinowski, Hubert Błoch (z rzutu karnego), Tomek Mądry.

Następny mecz: KS ŻYCHLIN, sobota 3.06.2017, godzina 10.00. (zbiórka na AZS o 9.30).

Mecz można obejrzeć na kanale Niopek 1969.

Kierownik drużyny.