KS Żychlin - ŁAF Kadra B 6:3 (1:2, 2:1, 3:0)

Piłka nożna to piękny i, jak się dziś potwierdziło, bardzo nieprzewidywalny sport. Przykład numer 1. W pierwszej tercji nasza drużyna ma niewiele do powiedzenia. Udaje się jej przeprowadzić ledwie dwie składne akcje i ..... w ciągu zaledwie jednej minuty strzela dwa gole. Przykład drugi. Przeciwnik przyjmuje "nokautujące" uderzenie w postaci dwóch goli w ciągu minuty i zamiast "paść na deski", zaraz po wznowieniu gry od środka strzela gola, wracając w ten sposób do gry. Przykład ostatni. W trzeciej tercji prowadzimy naprawdę wyrównaną grę a przegrywamy ją 0-3, podczas gdy pierwszą, najsłabszą w naszym wykonaniu część, wygrywamy 2-1. 

Drużyna z Żychlina okazała się bardzo solidnym rywalem i wygrała mecz zasłużenie. Jeśli z każdego meczu ma płynąć jakaś nauka dla naszych chłopaków, to od rówieśników z Żychlina warto nauczyć się podejmowania decyzji o strzale z daleka. A decyzje o takim zakończeniu akcji podejmowali bardzo często. Aż 5 goli dla gospodarzy padło po strzałach z dystansu (w tym jeden po dobitce po takim właśnie uderzeniu). Szczególnej urody była bramka nr 6 - uderzenie z pierwszej piłki, wznoszące się aż do okienka naszej bramki. 

Co pozytywnego warto zapamiętać z tego meczu? Na pewno piękną dwójkową akcję Huberta i Natana, zakończoną golem na 1:0. Ponadto ambicję całej drużyny w dążeniu do wyrównania w trzeciej tercji mimo trzy bramkowej straty: od stanu 3:6 trafiliśmy dwa razy w słupki, raz w poprzeczkę, strzeliliśmy bramkę (nieuznaną przez sędziego) i mieliśmy niewykorzystaną 100 % sytuację. Szkoda...

Warto też wyciągnąć wnioski z niepotrzebnej nerwowej atmosfery, która zaistniała po nieuznanej bramce i popsuła szyki zwłaszcza w naszej drużynie. Panowanie nad emocjami to umiejętność bardzo trudna do nauczenia się. Niestety jest ona niezbędna, by osiągać sukcesy w takich właśnie trudnych meczach, gdy przeciwnik gra ostro, a sędzia nie całkowicie nad wszystkim panuje. Co pozostaje? Trenować, trenować i jeszcze raz trenować....

Skład: Janek Idzikowski, Kuba Pietrzak, Miłosz Malinowski, Darek Bartkowski, Igor Wrzesień, Maciek Tonn, Hubert Błoch, Natan Gajderowicz i Tomek Mądry.

Bramki: Hubert 1, Natan 1, Tomek 1.  

Miejsce w tabeli po meczu: 5

Następny mecz: Łódzki Klub Sportowy, 12.11.2016 godzina 11.00, boisko przy ul. Minerskiej.

Mecz można obejrzeć tu:

I tercja: https://www.youtube.com/watch?v=vuk7Bm5gNHg&t=230s

II tercja: https://www.youtube.com/watch?v=zmWipNVNZZo&t=622s

III tercja: https://www.youtube.com/watch?v=EU_5IoWejbo