Termy Uniejów - ŁAF 2006 Kadra B – 3:4 (2:0, 1:0, 0:4)

Termy Uniejów - ŁAF 2006 Kadra B – 3:4 (2:0, 1:0, 0:4)

Remontada to określenie, które używane jest w hiszpańskiej piłce, w sytuacji gdy jedna z drużyn odrobi wyraźne straty z pierwszej połowy lub z pierwszego meczu. Najbardziej znane remontady w historii piłki nożnej, to niedawna wygrana Barcelony z PSG, finał Ligi Mistrzów Liverpool – AC Milan i mecz Legia – Widzew. Jak się okazuje, nie trzeba szukać tak daleko, by doświadczyć emocji związanych z remontadą. Wystarczy być kibicem Łódzkiej Akademii Futbolu 2006. Ostatnie dwa weekendy przyniosły dwie niesamowite remontady, które na długo zapamiętamy. Mam na myśli zwycięstwo Kadry A nad Sport Perfectem 5:4 (po dwóch pierwszych tercjach było 0:4 dla przeciwników) oraz wygrana Kadry B nad Termami Uniejów 4:3 (po dwóch pierwszych tercjach było 0:3 dla przeciwników).

Umiejętność udanego „powrotu do gry” w beznadziejnej sytuacji, to oczywiście powód do radości. Przecież, żeby tego dokonać, trzeba być twardym, nieustępliwym, zawziętym, mieć wolę walki do końca, wolę wygrywania, umiejętności itp. Mało tego, ileż trzeba mieć w sobie motywacji do gry, by schodząc na zmianę paść na twarz za zmęczenia, nie mając żadnej gwarancji, że ten wysiłek przełoży się na wynik. Na pewno bardzo, bardzo dużo. Ale jest też druga strona tego medalu. Dlaczego nie można tak od początku meczu? Skoro drużyna jest w stanie zagrać super III tercję (jak np. tydzień temu z Bzurą lub wcześniejszy sparing z Widzewem), to dlaczego nie może tak wejść w mecz? Ja nie znam odpowiedzi na te pytania i „konia z rzędem” temu co zna. Wierzę jednak, że trenerzy wkrótce sobie z tym problemem poradzą.

Póki co, wraz z naszymi pociechami, cieszmy się z takich niedziel, jak ta wczorajsza. Bo wczoraj wydarzyło się coś naprawdę wspaniałego, coś czego nie doświadczylibyśmy siedząc w domu przed telewizorem, w basenie termalnym lub na grillu ze znajomymi, coś co my rodzice na własnej skórze możemy najprawdopodobniej przeżyć już tylko dzięki naszym dzieciom (tak mi się przynajmniej wydaje, choć sam jeszcze uprawiam amatorsko sport i przeżywam w związku z tym mniejsze lub większe emocje).

Jak zwykle nie będę chwalił poszczególnych zawodników, bo zrobił to już trener Michał tuż po meczu. Chciałbym jednak złożyć szczególne gratulacje Darkowi Bartkowskiemu za jedną, wiadomo którą akcję. Nie dość, że Darek strzelił gola nieprzeciętnej urody, uderzeniem z dystansu, z pierwszej piłki w róg bramki, to jeszcze dokonał tego w ostatniej minucie meczu i dał drużynie trzy punkty. Tak właśnie powstają „legendy”, które opowiadać będziemy latami. Nie wszystkim sportowcom (nawet tym największym)  dane jest przeżyć coś takiego w całej swojej karierze, a Darek już to zrobił. Darku – wielkie gratulacje!

Skład: Janek Idzikowski, Kuba Komorowski, Miłosz Malinowski, Natan Gajderowicz, Kuba Pietrzak, Darek Bartkowski, Igor Wrzesień, Maciej Tonn, Filip Agaciak, Tomek Mądry, Hubert Błoch, Mikołaj Dembowski, Rysiu Tomasiak, Mateusz Mikołajczak.

Bramki: Igor Wrzesień 3, Darek Bartkowski 1.

Film z meczu: można obejrzeć na kanale Niopek 1969 – tym razem trzecia tercja się nagrała.

Następny mecz: Termy Poddębice, sobota 22.04.2017, godzina 10.00, stadion AZS.

Kierownik drużyny.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości